może mi ktoś wyjaśnić zakończenie filmu.. Baran odjeżdża ciężarówką. Później widzimy Latifa patrzącego w dół. Kamera na kałuże, obok ślad buta i w kałuży odbicie? Zaczyna padać. Czyżby Baran wróciła? Ślad z pewnością należał do jej buta. Ale czy to ona odbijała się w kałuży. Czy Latif uśmiechnął się właśnie na widok jej odbicia? Czy może tylko w myślach ją zobaczył, a deszcz miał rozmyć wspomnienie. Ogromnie mnie męczy to zakończenie. Czy ślad był znakiem, że Baran wróci? Czy też deszcz symbolizował początek i koniec. Pojawiła się w deszczu jako pomocnik i odjechała w deszczu już jako Baran... napiszcie bo spać nie będę mógł....