To aż przykre, że człowiek, który stworzył "More" brał udział w dokonanym tak banalnymi środkami skoku na kasę. Jedyne, co pozostaje, to wyprzeć jego dziełko z pamięci.
Akurat oglądałem animacje i oceniam ją dobrze i fakt z tego co pamietam dodał on wątek dorosłego Księcia, jednak tym wątkiem pokazuje że często dorośli też zatracają w sobie duszę dziecka i stają się zgorzkniali co uważam jest gorzką ale dobrą lekcją dla dorosłych.