Jedno z największych odkryć a zarazem jeden z najlepszych filmów 8 edycji Nowych Horyzontów. Zaledwie dwudziestoletnie reżyserka wykreowała wspaniałą wizję współczesnego Afganistanu. Warto wspomnieć, że jest to jej debiut reżyserski za który ma już na swoim koncie Kryształowego Niedźwiedzia Festiwalu w Berlinie. Główną bohaterką jest mała dziewczyna, Baktay, która próbuje zdobyć pieniądze na zeszyt i ołówek by udać się do szkoły. Widz obserwując jej poczynania zaczyna jej kibicować, co potęgują liczne zbliżenia postaci Baktay. Obraz obowiązkowy dla każdego.
Zdecydowanie, zgadzam się niemal z każdym słowem, poza jednym - to nie był jeden z najlepszych filmów 8. ENH, ale ten jeden NAJLEPSZY :) Przynajmniej według mnie. To jest po prostu arcydzieło, niesamowite jak tak młoda kobieta, do tego "dysponująca" aktorami-amatorami, potrafiła zrobić tak poruszający film. Czasem zabawny, czasem wręcz wstrząsający, rewelacja. No ale jak się dorasta w takiej rodzinie (ojciec robił m.in. wspaniałe "Kandahar" i "Krzyk mrówek") to z drugiej strony nic dziwnego ;)
Nie uwłaczając jej również bardzo zdolnemu ojcu to np. "Krzyk mrówek" jest nieporównywalnie słabszy porównując go z filmem jego córki. Zapewne też miałeś okazję zobaczyć ten obraz rok temu i szczerze powiem, że również mi się bardzo podobał, takie ujęcie tematu i zabranie mnie w tak egzotyczną podróż urzeka :).
Jednak "Budda" to największe pozytywne zaskoczenie festiwalu ENH '08. Nie miał być on pooglądany przez nas ale jednak przeczucie pana S. sprawdziło się w stu procentach trafnie ;)